Maryjo, Królowo Polski, bądź natchnieniem dla tych, którzy walczą o trzeźwość narodu

Jan Paweł II

Co powinni i mogą zrobić parlamentarzyści, samorządowcy, rząd na rzecz promowania trzeźwości Narodu?

Wystąpienie poseł Małgorzaty Zwiercan na Sympozjum "Ku trzeźwości Narodu" w WSKSiM w Toruniu, 8 marca 2017 r.

query_builder 2017-03-11
Co powinni i mogą zrobić parlamentarzyści, samorządowcy, rząd na rzecz promowania trzeźwości Narodu?

Szanowni Państwo,
Jest wiele obszarów uzależnień, które wymagają poprawy bądź całkowitych zmian. Moim zdaniem, podstawę reformy powinny stanowić zmiany legislacyjne. W celu ich zainicjowania oraz opracowania, na początku bieżącej kadencji Sejmu, założyłam pierwszy w historii polskiego parlamentu Zespół ds. Rozwiązywania Problemów Uzależnień.
Prace Zespołu skupione są obecnie na zebraniu materiałów, postulatów różnych środowisk dla których problem uzalenień jest ważny. Wnioski wypływające z tych spotkań wskazują jednoznacznie, że wypracowane przed laty rozwiazania będące fundamentem systemu leczenia i przeciwdziałania uzależnieniom już się zdezaktualizowały. Przede wszystkim nie obejmują nowych rodzajów uzależnień.
To co było dobre 30 lat temu nie sprawdza się dzisiaj, nawet w przypadku „tradycyjnego”, „starego” uzależnienia od alkoholu.
Postęp technologiczny, nowe kanały komunikacji, wpływ wszechobecnych reklam, ekonomiczna dostępność czy powszechny, - poprzez olbrzymią ilość punktów sprzedaży, niczym nie ograniczony, - nawet w środku nocy na stacjach benzynowych dostęp do alkoholu, to zagrożenia których nie uwzględniały przyjęte przed laty rozwiązania prawne i z którymi dzisiaj musimy się zmierzyć.
Podczas prac Parlamentarnego Zespołu ds Rozwiązywania Problemów Uzależnień omawialiśmy już różne problemy – sprawozdania z prac są na stronach Sejmu.
Ograniczę się tylko do przykładu.
W październiku ubiegłego roku analizowaliśmy Politykę ograniczania dostępności alkoholu i zakres podejmowanych w tym zakresie działań. W pracach Zespołu wzięli udział poza profesjonalistami, przedstawicielami PARPA, KBPN, GIS, dyrektorami WOTUWów i przedstawicielami organizacji samopomocowych, również przedstawiciele Związku Miast Polskich a także między innymi przedstawiciele branży zajmującej się produkcją alkoholu.
Na najbliższych posiedzeniach, - w marcu, będziemy dyskutować o dostępności ekonomicznej napojów alkoholowych i polityce cenowej oraz akcyzowej Rządu.
W kwietniu br. o wpływie reklamy na konsumpcję napojów alkoholowych.
Obowiązujące akty prawne, choćby ustawa „o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi” były wielokrotnie nowelizowane, ale poprawki i tak najczęściej nie nadążały za zmieniającymi się potrzebami. Zdarza się też, że przepisy są niespójne, są w nich luki sprzyjające betonowaniu starych układów, którym niekoniecznie zależy na świadomych, pozbawionych uzależnień obywatelach.
Uzależnienia to źródło olbrzymich dochodów. Szczególnie dla ludzi pozbawionych skurpułów. Dochody z hazardu, handlu dopalaczami, narkotykami czy ze sprzedaży alkoholu i tytoniu to niewyobrażalne dla zwykłych ludzi kwoty. Stąd lobbing i wypływająca z niego niechęć wielu środowisk do jakichkolwiek zmian.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że w obecnych uwarunkowaniach prawnych są luki i niedociągnięcia, które w sposób znaczący wpływają na ich użyteczność i efektywność. Wpływają oczywiście negatywnie. Konieczne jest więc znowelizowanie istniejących przepisów, przygotowanie nowego aktu prawnego, który w pełni odpowiadać będzie na bieżące i przyszłościowe zapotrzebowania obywateli, oraz w sposób skuteczny będzie ich chronił przed problemem uzależnień. Mam nadzieję, że w ramach merytorycznej pracy Zespołu, uda nam się wspólnie wypracować taki właśnie dokument i oczywiście doprowadzimy do jego uchwalenia.
W międzyczasie jednak, w gestii parlamentarzystów jest wiele innych możliwości, dzięki którym przysłużyć mogą się oni wspólnym działaniom na rzecz trzeźwości. Wśród nich jest podejmowanie inicjatyw, takich jak na przykład procedowana obecnie w Sejmie „uchwała w sprawie zwiększenia troski o trzeźwość Narodu”. Jej celem jest zwrócenie uwagi, zarówno rządu jak i parlamentarzystów, samorządów oraz związków wyznaniowych, na problem uzależnień w naszym kraju, oraz na potrzebę nie tylko nasilenia prowadzonych działań, ale również podjęcia bardziej efektywnej współpracy.
Nie bez znaczenia są również organizowane w parlamencie konferencje. Wydarzenia organizowane w gmachu Sejmu, ze względu na jego funkcję oraz obecność parlamentarzystów, charakteryzuje duża renoma oraz zainteresowanie mediów. W rezultacie, konferencje odbywające się w parlamencie są szeroko i głośno omawiane, co w kwestii problemu uzależnień, czy też wyzwania jakim jest trzeźwość, jest niezwykle istotne. Ważne jest, aby informacja docierała do jak najszerszego grona odbiorców. Aby uświadamiać społeczeństwo, że uzależnienie to choroba, która nie tylko wpływa na osobę uzależnioną, ale oddziałuje na całe jego otoczenie, jego najbliższych.
Taką konferencję, mam nadzieję że nie ostatnią, poświęconą „Odpowiedzialności posłów i senatorów, rządu i samorządów za trzeźwość Narodu”, organizujemy wspólnie z obecną tu Panią Poseł Krystyną Wróblewską, oraz z Zespołem Konferencji Episkopatu Polski do spraw Apostolstwa Trzeźwości 26 (?? to piątek) maja bieżącego roku.
Konferencja ta jest cześcią Narodowego Kongresu Trzeźwości i stanowi idealny przykład tego, co mogą zrobić parlamentarzyści, aby upowszechniać wiedzę dotyczącą zagrożeń wynikających z nadużywania alkoholu, czy wzmocniać współpracę wszystkich grup społecznych na rzecz ograniczenia spożycia alkoholu, a przede wszystkim promować trzeźwość i abstynencję w myśl maksymy: Wolny Naród to trzeźwy Naród.
Istotne jest, by parlamentarzyści czynnie włączali się w organizację wszelkich wydarzeń związanych z problemem uzależnień na terenie swoich okręgów wyborczych. Podejmowanie takich działań zwiększa zainteresowanie danym wydarzeniem i bezpośrednio wspiera samorządy, których rolą powinno być organizowanie na swoich terenach, tematycznych konferencji i sympozjów. Im więcej jest odbywających się w całym kraju eventów poświęconych tematowi trzeźwości, tym społeczeństwo jest bardziej wyedukowane. Podnoszenie świadomości jest o tyle ważne, że ludzie zaczynają wcześniej dostrzegać oznaki uzależnienia, dzięki czemu nawet osoby, które jeszcze same nie proszą o pomoc, mogą ją uzyskać.
Co więcej, pomimo zauważalnego postępu w postrzeganiu uzależnienia jako choroby, wciąż można spotkać się z opinią, że problem ten dotyczy jedynie osób z marginesu, bądź wynika ze słabej woli. Moim zdaniem, równie priorytetowe jak nowelizacja przepisów, jest podejmowanie działań mających na celu zmianę tych nieprawdziwych, często krzywdzących przekonań.
Pozytywne skutki może przynieść moim zdaniem wsparcie przez parlamentarzystów, w swoich okręgach wyborczych, organizacji zajmujących się problemem uzależnień. Jest wiele takich instytucji czy stowarzyszeń, które uzależnieniami, pomocą dla osób chorych i ich rodzin, zajmują się od lat. Dzięki temu wypracowały systemy, które w praktyce odnoszą pożądane rezultaty i dlatego warto je rozpowszechniać. Wsparcie tych organizacji przez różne programy rządowe, ale również przez samorządy jest moim zdaniem kluczowe, tak jak jednoczesne korzystanie z ich wiedzy i doświadczenia, by dobre, wypracowane przez nich praktyki, mogły być powielane i skutecznie wykorzystywane.
Nie można też zapominać o wsparciu programów profilaktycznych realizowanych w szkołach. Jest to o tyle istotne, że dzieci i młodzież w sposób szczególny narażone są na ryzyko związane z rozpoczęciem i późniejszym nadużywaniem nielegalnych i legalnych substancji. Tutaj również, właczenie się parlamentarzystów w lokalne przedsięwzięcia, dawanie osobistego przykładu jest nie do przecenienia. Podnosi rangę i uwiarygadnia działania.
Bardzo istotne i ważne jest także aby parlamentarzyści, bez względu na podziały polityczne i przekonania, włączali się we wszystkie działania inicjowane na rzecz zwiększania troski o trzeźwość Narodu, także przez Kościół Katolicki, a w szczególności przez Zespół Konferencji Episkopatu Polski do spraw Apostolstwa Trzeźwości. Dobro Narodu powinno być naszym celem. Możemy ten cel osiągnąć wspólnie. Tego Państwu i sobie życzę.

Zobacz także: