"Żal mi tego ludu". Początki działalności trzeźwościowej ks. Jana Kapicy
Opracowano na podstawie książki ks. dra Emila Szramka „Ks. Jan Kapica. Życiorys. A zarazem fragment z historii Górnego Śląska”, Katowice 1931, s. 18-30.
W 1898 roku ks. Jan Kapica (1866-1930), wielki apostoł trzeźwości, objął parafię św. Marii Magdaleny w Tychach. Oprócz gorliwej pracy duszpasterskiej poświęcał swój czas na obserwację stosunków parafialnych i pogłębianie wiedzy, w tym intensywne studium ekonomii społecznej. Ze względu na działalność browarów tyskich, interesowała go szczególnie kwestia alkoholowa i sposoby jej rozwiązania.
Inspiracją do poważnego zajęcia się problemem nietrzeźwości w parafii i na całym Górnym Śląsku było wydarzenie z początków jego posługi jako proboszcza. Pewnego razy zawołano go do ciężko chorej młodej kobiety mieszkającej w pobliżu karczmy, w której akurat odbywało się wesele. Gdy wszedł do izby, chora zapytała, czy słyszy muzykę weselną. Gdy potwierdził, powiedziała: „Rok temu i mnie grała muzyka, a ja byłam taka szczęśliwa…”. Po chwili wskazała na ślubny wianek, który wisiał za szkłem na ścianie i dodała: „Wtedy ten wianek był świeży i zielony, teraz jest zwiędły, suchy. Razem z nim zwiędło moje szczęście, bo mój mąż pije. Z tego powodu choruję i umrę. Z tego powodu to dziecię, które śpi w kołysce, będzie nieszczęśliwe”. Serce ks. Kapicy wypełnił żal nad umierającą i nad rozpitym ludem. Powtórzył słowa Zbawiciela: „Żal mi tego ludu…” i postanowił wypowiedzieć walkę pijaństwu. Sam stał się dobrowolnym abstynentem i tej decyzji był wierny aż do śmierci.
Małgorzata Sojka
Zobacz także:
Więcej o nas
†Modlitwy
†Kongres Trzeźwości 2017