Maryjo, Królowo Polski, bądź natchnieniem dla tych, którzy walczą o trzeźwość narodu

Jan Paweł II

"Przyjmowanie narkotyków to nie rekreacja"

„Tzw. rekreacyjne zażywanie narkotyków? Z punktu widzenia fizjologii przyjmowanie narkotyków to nie rekreacja, bo niesie za sobą bardzo konkretne następstwa, zarówno dla ciała, jak i dla psychiki. Zwłaszcza, gdy robi to młody człowiek” - o skutkach zażywania narkotyków, które staje się coraz bardziej popularne wśród młodych, pisze Monika Wysocka na portalu zdrowie.pap.pl.

query_builder 2022-12-19
"Przyjmowanie narkotyków to nie rekreacja"

Nie ma narkotyku, który nie wpływa negatywnie na psychikę młodego człowieka oraz nie wyniszcza fizycznie jego rozwijającego się organizmu. Choć najbardziej  niebezpieczne jest długotrwałe przyjmowanie środków odurzających to jednorazowe „eksperymenty” także nie pozostają obojętne dla młodego człowieka. Jest to problem bardzo aktualny, bo w Polsce nastolatki coraz częściej sięgają po marihuanę. Z badań ESPAD wynika, że 21 proc. współczesnych 15 i 16-latków próbowało już choć raz w życiu przetworów z konopi.

Oto niektóre ze skutków dla zdrowia fizycznego:

  • Jointy z marihuany i kannabinoidów zawierają substancje smoliste i substancje drażniące - w większej ilości niż papierosy. Podczas palenia dostają się one do układu oddechowego powodując podrażnienie, kaszel, drapanie w gardle, duszność.
  • Inhalowanie do nosa np. amfetaminy czy kokainy powoduje podrażnienie błony śluzowej nosa i zatok obocznych nosa, co skutkuje katarem, nieustającym wyciekiem wydzieliny z nosa, niedrożnością, zatkaniem nosa, uczuciem drażnienia.
  • Gdy środki te są wcierane w zęby, wtedy skutkiem ubocznym tego jest bardzo silna próchnica zębów, przebarwienia, odsłanianie szyjek zębowych, zęby stają się kruche. Używanie amfetaminy czy ekstazy powoduje bruksizm, czyli bardzo intensywne zgrzytanie zębami i ich ścieranie.
  • Stosowanie środków odurzających dożylnie niesie zagrożenie miejscowego zakażenia – zdarza się to zwłaszcza podczas używania środków opioidowych. Na skórze pojawiają się rany w różnej fazie gojenia, które są ważną droga transmisji wirusa zapalenia wątroby typu B i C oraz wirusa HIV.
  • Używanie pozajelitowo narkotyków prowadzi do stanu zapalnego endokardium, czyli tego co wyścieła mięsień sercowy i buduje zastawki.  Dochodzi do niewydolności krążenia, a jeżeli taka skrzeplina się urwie może spowodować zator płucny a lub udar mózgu. U osób używających narkotyków pozajelitowo częste są również zapalenia wsierdzia

A jak narkotyki wpływają na psychikę?

  • Joint z marihuaną u osób podatnych na wystąpienie psychozy może być jej wyzwalaczem. Ryzyko rośnie z każdym następnym.
  • Zażywanie substancji psychoaktywnych czy środków odurzających prowadzi do powstania chorób kodyfikowanych w międzynarodowej klasyfikacji w kręgu psychiatrycznych, które mówią o uzależnieniu, bardzo poważnych powikłaniach, między innymi schizofrenii, zaburzeniach afektywnych, zaburzeniach nastroju czy głębokich zaburzeniach depresyjnych.
  • Stosowanie syntetycznych kannabinoidów, czyli tych które mają tylko pobudzające THC (a takie przeważają na rynku), powoduje nasuwanie uporczywych myśli, natręctw, powstawanie flashbacków. Psychika jest tak „rozkręcona”, że dochodzi do samobójstw.
  • Przewlekłe stosowanie kannabinoidów zaburza nasze funkcje poznawcze, osłabia pamięć i koncentrację, zmniejsza iloraz inteligencji.
  • Codzienne palenie marihuany w wieku nastoletnim wiąże się z wystąpieniem zaburzeń o typie ADHD, może pojawiać się zaburzenie osobowości, powoduje zwiększenie w ciągu kolejnych 7 lat ryzyka powstawania zaburzeń depresyjnych i uzależnienia.
  • Palenie raz na tydzień zwiększa dwukrotnie ryzyko zaburzeń lękowych i zaburzeń depresyjnych.
  • Przewlekłe palenie marihuany wywołuje tzw. zespół amotywacyjny - takiemu człowiekowi nic się nie chce, jest apatyczny, nie ma napędu i motywacji do działania, jego świat ogranicza się tylko do zainteresowania marihuaną, zaniedbuje swoje obowiązki, a nawet higienę osobistą.
  • U osób uzależnionych, które wchodziły w świat narkotyków rozpoczynając od marihuany, potem eksperymentując z innymi środkami i stosowały je przewlekle, powoduje to z czasem zaburzenia psychiczne: głęboką depresję, zaburzenia osobowości, próby samobójcze.

Im wcześniejsze stosowanie tym ryzyko uzależnienia i poważnych konsekwencji w późniejszym, dorosłym życiu, jest zdecydowanie większe.

Niepokojąca jest obecnie obserwowana moda na łączenie wielu różnych substancji, które są powszechne i dostępne, na przykład nikotyny zawartej w papierosach czy nowatorskich wyrobach tytoniowych (e-papieros,) z innymi substancjami psychoaktywnymi, alkoholem etylowym czy lekami OTC. Specjaliści ostrzegają, że w przypadku zatrucia substancjami z wielu grup, interwencja medyczna jest utrudniona ze względu na pojawianie się w organizmie zjawiska sumowania efektów działania poszczególnych substancji psychoaktywnych. Zdiagnozowanie i leczenie uzależnienia od jednej substancji, np. od alkoholu, nie jest sprawą prostą, a gdy mamy do czynienia z uzależnieniem od wielu substancji, sytuacja staje się bardziej skomplikowana.

Coraz częściej specjaliści w dziedzinie uzależnień stawiają podwójną diagnozę: uzależnienie od substancji psychoaktywnej lub środków odurzających oraz rozpoznane zaburzenia nastroju czy schizofrenii.

Na podstawie: zdrowie.pap.pl

Zobacz także: